Komers klas szóstych

a

22 czerwca o godzinie 16.30, jak od wielu lat, na naszej sali gimnastycznej zabrzmiały dźwięki Poloneza Wojciecha Kilara. Szóstoklasiści tym tańcem rozpoczęli ostatni swój bal w szkole podstawowej- komers. Po nim wysłuchaliśmy przemówienia i ciepłych słów podziękowań pod adresem dyrekcji, nauczycieli, innych pracowników szkoły oraz rodziców, którzy dość licznie zgromadzili się na uroczystości. Głos zabrała też dyrektor ZSOMS Ewa Lewandowska, która podziękowała wszystkim za przybycie, absolwentom pogratulowała szczęśliwego zakończenia, a rodzicom uczniów wzorowych wręczyła listy gratulacyjne.

b c

Po części oficjalnej były scenki ze szkolnego podwórka, wysłuchaliśmy sądu nad kucharką (VI fp), która nie stosowała się do zakazu i słodziła lub soliła dzieciom potrawy. W kolejnym wystąpieniu uczniowie klasy VI a przedstawili odcinek 990-ty „Wspaniałego sześciolecia” do muzyki ze znanego serialu. Tam również janczarzy z obozów A, P i F buntowali się przeciw wycofaniu drożdżówek, batoników, bułek z białego pieczywa, itp. Następnie podziwialiśmy indywidualne występy: Julki z VIa (gra na flecie) i Misi z VI fp (taniec). Na koniec, po odśpiewaniu hymnu szkoły (SMS, SMS…) nauczyciele i uczniowie zostali zaproszeni na poczęstunek, a później wszyscy świetnie się bawili przy ulubionych utworach. Popłynęły też łzy (i to rzęsiste!), kiedy zdali sobie sprawę, że to naprawdę ich ostatnia wspólna impreza. Nad przygotowaniem komersu i jego przebiegiem czuwali wychowawcy klas szóstych: Bernadeta Załubska (pod nieobecność Patrycji Skorni) i Sławomir Gabryś.

Tekst: Bernadeta Załubska

Komentowanie jest wyłączone